Autor |
Wiadomość |
ono |
Wysłany: Śro 11:02, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
kurde, no wino stało i stało (sic!) więc tylko już do gotowania się nadawało... wiecie, żyję w trzeźwości (aaaaaale ściema ) no dobra, troszkę tego winka wlałam na patelnię reszta poszła drogą bezpośrednią. ale wiecie, czego się nie robi dla sztuki, tym razem kulinarnej |
|
|
Figo |
Wysłany: Śro 0:05, 27 Lut 2008 Temat postu: |
|
ono napisał: | zaczekałam aż odparuje |
a jak tak patrzyłaś jak Ci te procenty parują to o czym myślałaś ? |
|
|
elizz |
Wysłany: Wto 23:47, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
e tak marnowac wino, zamiast wypic hehe |
|
|
ono |
Wysłany: Wto 18:00, 26 Lut 2008 Temat postu: |
|
ja ostatnio (wczoraj) pierdzielnęłam na patelnię kurczaka w małe kawałeczki pokrojonego z czosnkiem i pieczarkami, podsmażyłam, zalałam białym winem, zaczekałam aż odparuje, posoliłam, eeee dodałam pieprzu i bazylię świeżą wrzuciłam... o dziwo było dobre |
|
|
kufaa |
Wysłany: Pon 21:53, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Dla mięsożerców.
Wołowinę z kością (rostbef, szponder) albo jakieś pieczeniowe bez kości, grubości ok 4 cm rozbić i na gorący tłuszcz.
Nie solić, bo stwardnieje - dopiero na talerzu.
Smażyć 4 minuty z każdej strony, kto lubi bardzo krwiste to krócej, po odwróceniu kładę na wierzch dwa zmiażdżone ząbki czosnku.
Taka porcja mięcha waży do pół kg i zapycha na cały dzień. |
|
|
ono |
Wysłany: Nie 23:01, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
Gosiu, niebawem, bo za niecałe 2 miesiące wracam na ojczyzny łono cały sierpień do twojej dyspozycji |
|
|
bimbasek |
Wysłany: Nie 22:38, 27 Maj 2007 Temat postu: |
|
moze ktos ma ochote pokierowac moja kulinarną kariera gdyz mam duzo wolnego czasu i chcialabym w koncu nauczyc sie robic cos pozyteczngo ? nie mam ochoty juz sluchac glupich docinek pana generała na temat mojego talentu kulinarnego |
|
|
samSiedlce |
Wysłany: Wto 18:46, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
bimbasek napisał: | gotowanie jajek:
wsadzić jajka do wody i poczekać aż sie zagotują
wystarczająco proste ? | Tylko nie gotować za długo, bo się rozgotują |
|
|
elizz |
Wysłany: Wto 13:43, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Potrawka z pangi
bardzo prosto zrobić, lekka potrawa, idealna na wiosnę,
składniki:
-marchewka (x3)
-por
-cebula (x2)
-pieczarki
-cukinia
-bakłażan
-fasolka zielona i żółta (mrożonki, może być pol opakowania jednej i drugiej)
-brokuły (mrożone lub nie)
-papryka (czerwona lub jakakolwiek w zależności ile jest innych składników, czerwona fajnie dla kontrastu wygląda, może być x2)
-inne (co wam do głowy przyjdzie, np. seler naciowy, ja w kazdym razie nie uzywam kukurydzy i groszku do tej potrawy)
-ryba panga (2 filety) lub inna ryba bez ości
warzywa pokroić w kostkę (pora w talarki, paprykę w paseczki)
cebulke podsmażyć z pieczarkami, inne warzywa wrzucić do gara i dusić, gdy cebula się zrobi dodać do garu z warzywami,
pangę pokroić w kostki dość drobne, posypać przyprawą do ryb i smażyć, potem pod koniec duszenia warzyw dodać rybę, całość przyprawić ziołami prowansalskimi lub innymi jakie się lubi (np. kostki smaku -czosnkowy, bazylia, cebula smażona),
mozna podawać z ryżem zabarwionym kurkumą
składniki można dawać w różnych proporcjach, ja podałam akurat takie jakie dziś miałam, ale mozna jednego więcej drugiego mniej itp.
a oto to cudo w trakcie duszenia:
smacznego! |
|
|
Figo |
Wysłany: Śro 14:14, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
ile wody na ile jajek, co bym sobie od razu pisanek nie przypalił |
|
|
bimbasek |
Wysłany: Śro 13:56, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
gotowanie jajek:
wsadzić jajka do wody i poczekać aż sie zagotują
wystarczająco proste ? |
|
|
Figo |
Wysłany: Śro 13:42, 21 Mar 2007 Temat postu: |
|
Bardzo proszę o proste przepisy na różne wielkanocne słodkości...takie, co by figo dał radę |
|
|
Figo |
Wysłany: Śro 0:23, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jadłem dziś u kumpla mięso zapiekane na blasze ze szpinakiem, żółtym serem, jarzynami, brokułami, czosnkiem, cebulą i cholera jeszcze wie z czym, było pyszne ale jego laska za nic nie chciała mi dać przepisu..egoistka jedna
się dowiedziałem - do przysmażonej na patelni cebuli dodaje się szpinak a tego zajebistego smaku dodaje krążek , pokrojonego i roztopionego na patelni sera camembert. |
|
|
ono |
Wysłany: Czw 15:03, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
placek alzacki, przynajmniej ten, który ja robię, to ciasto z jabłkami, jest pyszne zwłaszcza na ciepło...
niestety, nie pamiętam dokładnego przepisu, tutaj znalazłam coś, co nazywa się szarlotka alzacka:
http://www.pinezka.pl/content/view/2350/201/
różnica jest nieznaczna, więc myślę, ze bedzie OK |
|
|
Figo |
Wysłany: Czw 14:44, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ono, ten placek alzacki to na słodko czy raczej jakaś podstawa dla wyobraźni daj przepis |
|
|