Autor Wiadomość
samSiedlce
PostWysłany: Czw 23:19, 13 Mar 2008    Temat postu:

A kto powiedział, że nikt?

Ja uwielbiam tatara... z żółteczkiem... mmmm...
kufa
PostWysłany: Czw 22:56, 13 Mar 2008    Temat postu:

Kiufa, nikt nie je tatara?
Tylko przeżuwacze?
samSiedlce
PostWysłany: Śro 19:22, 12 Mar 2008    Temat postu:

Szanowny(-a) Anonimie(-ko), proponuję podrzucić jakiś pomysł w dziale "Tematy z dupy" - "Jak zabić nudę?", gdyż mi na obecny stan rzeczy nie przychodzi nic do głowy.
Gość
PostWysłany: Śro 18:54, 12 Mar 2008    Temat postu:

Sam
Trochę nudno tutaj,
zrób co
...................
"Prawdziwy krytyk cnoty się nie boi" (ja)
samSiedlce
PostWysłany: Śro 18:24, 12 Mar 2008    Temat postu: Re: tatar

kufa napisał:
samSiedlce napisał:
Jakiego ozorka, skoro mowa o tatarze?

własnego
No tak, logiczne. Komuś obcemu nie ruszę.
kufa
PostWysłany: Wto 21:08, 11 Mar 2008    Temat postu: Re: tatar

samSiedlce napisał:
Jakiego ozorka, skoro mowa o tatarze?

własnego
samSiedlce
PostWysłany: Wto 20:00, 11 Mar 2008    Temat postu: Re: tatar

Jakiego ozorka, skoro mowa o tatarze?
Gość
PostWysłany: Wto 2:31, 11 Mar 2008    Temat postu: Re: tatar

[quote="samSiedlce"]
kufa napisał:

Hmmm... Czemu nie mlaskać?

Żeby z rozpędu nie zjeść sobie ozorka.
samSiedlce
PostWysłany: Nie 14:51, 17 Lut 2008    Temat postu: Re: tatar

kufa napisał:
Tatar
Mielona polędwica wołowa - surowa, oliwa z oliwek, żółtko, mnóstwo miażdżonego czosnku, sól, pieprz, maggi. Wymieszać i starać się nie mlaskać.
Można dodać, jak ktoś lubi: cebulę, sardynkę w oliwie, ogórek kiszony, lub konserwowy, ocet, paprykę, oregano i inne zielska.

Jedni to lubią innym na sam widok się cofa, od czego to zależy?
Jest teoria że w różnych grupach krwi są różne lektyny aglutynujące i one określają "smaki" człowieka i trawienie organizmu.

Zgodnie z tą teorią grupa krwi B (AB) lubi tatara, grupa zero też, - w mniejszym stopniu, natomiast grupie krwi A tatar może zaszkodzić.
Hmmm... Czemu nie mlaskać?
kufa
PostWysłany: Nie 2:19, 17 Lut 2008    Temat postu:

Hmm
Ja mam grupę krwi B, jestem mięsożerca.
Tatara jadam od małego dziecka, pamiętam, że rodzicom podbierałem, czosnek gryzę co wieczór, jak nigdzie nie wychodzę, coby nie cuchnąć.
To co napisałem wcześniej to nie jest pewnik, nie przejmuj się, znam kilka osób z grupą A (Rh nie ma znaczenia), które jedzą tatara.
W ogóle te grupy to ostatnio mój konik.
Zastanawia mnie dlaczego nigdy nie choruję i wydaje mi się, że dlatego, że odpowiednio jem - golonko, chrzan i pół kromki chleba.
elizz
PostWysłany: Nie 2:05, 17 Lut 2008    Temat postu:

kurcze a od dawno jadasz surowe mięso? bo chetnie bym sprobowala ale jakoś sie boje...


ja jestem AAAAAAAAAAA a buu
kufa
PostWysłany: Nie 1:43, 17 Lut 2008    Temat postu: tatar

Tatar
Mielona polędwica wołowa - surowa, oliwa z oliwek, żółtko, mnóstwo miażdżonego czosnku, sól, pieprz, maggi. Wymieszać i starać się nie mlaskać.
Można dodać, jak ktoś lubi: cebulę, sardynkę w oliwie, ogórek kiszony, lub konserwowy, ocet, paprykę, oregano i inne zielska.

Jedni to lubią innym na sam widok się cofa, od czego to zależy?
Jest teoria że w różnych grupach krwi są różne lektyny aglutynujące i one określają "smaki" człowieka i trawienie organizmu.

Zgodnie z tą teorią grupa krwi B (AB) lubi tatara, grupa zero też, - w mniejszym stopniu, natomiast grupie krwi A tatar może zaszkodzić.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group