Autor Wiadomość
kufaa
PostWysłany: Pon 22:11, 18 Lut 2008    Temat postu:

Są trzy podgrupy główne grupy A i dwie grupy B.
Znam laske, która bez miesa nie przeżyje, tatara lubi i często je, a ma A.
Jak widać w tym dziedziczeniu nie ma sztywnych reguł, no może ogólne tendencje statystyczne.
Wątróbka, flaki, żołądki to je to.
elizz
PostWysłany: Pon 12:15, 18 Lut 2008    Temat postu:

kurczę, ze tak powiem,

kiedyś czytałam własnie w necie o tych grupach krwi i jedzeniu, i zastanawialam sie czy to tak jest czy tak nie jest, ja mam A i przyznam szczerze ze nie potrafie zyc bez mięsa, kanapki z szynką, kotlety czy to wieprzowe czy drobiowe, pasztety (mniam), jak zupka to na kości i takie różne inne, oczywiscie obowiązkowo do tego warzywa obojętne w jakiej postaci,

takze widzisz - dla twojej grupy krwi chleb jest nie bardzo i faktycznie niechetnie go jesz, no ale ja mieso uwielbiam,
ja z resztą jem wszystko bo jedzenie sprawia mi niebywałą przyjemność, jest jedna rzecz której zjedzenie nie sprawia mi zbyt wielkiej przyjemnosci - wątróbka - o ile drobiowa jeszcze jest znosna to inne odpadają
kufa
PostWysłany: Nie 2:36, 17 Lut 2008    Temat postu: Jedzenie zgodne z grupą krwi

Przypadkiem wpadła mi w ręce książka o tytule jak wyżej, autorstwa dr Adamo i Whitney.
Autor twierdzi w niej i udowadnia, że każdy człowiek jest inny i to co jednemu służy innym może szkodzić.
Ja mam grupę krwi B i jestem mięsożercą, chleb i kluchy mogą nie istnieć, ciasta też.
Jako szkodliwe pan Adamo podaje dla grupy B np kurczaki i pszenne pieczywo. Ciekawostka, nie lubię tego i tego i nie jem. Zwierzęta mają po to węch i smak, żeby nie jeść rzeczy szkodliwych.
Nie ograniczam się w jedzeniu, wręcz odwrotnie - kilową golonkę mogę skonsumować bez problemu z chrzanem i/lub ostrą musztardą i nie więcej jak jedną kromką chleba.
Jako dobre podaje Adamo baraninę, za którą przepadam, lubię też surowe mleko, ciepłe prosto od krowy, pachnące (cuchnące) oborą, sklepowego nie piję, to nie to, pachnie apteką.

Jak sobie przypominam, najstarszą grupą jest zero, powstała jak hordy kandydatów na ludzi zajmowały się polowaniem i jest przystosowana do trawienia mięsa.
Ludzie z zerówką mają wysoki poziom soków trawiennych, i jeżeli nieodpowiednio się żywią (mało mięsa) to soki te atakują żołądek, stąd zgagi i podatność na wrzody.
Potem jak ludzie zaczęli prowadzić osiadły tryb życia i uprawiać rolę, wytworzyła się grupa A, przystosowana do trawienia pokarmów roślinnych, spośród nich mogą się wywodzić wegetarianie - bez szkody na zdrowiu.
Grupa B pochodzi z Azji, to grupa nomadów, żywiących się wszystkim, głównie bydłem, które przepędzali na dużych obszarach, z dobrym aparatem immunologicznym.
Najnowszym tworem jest grupa AB, ma zaledwie kilka tysięcy lat.
W Polsce: grupa O około 40%
grupa A ok. 40%
gr B kilkanaście %
Gr AB kilka %

Ostatnio myślę, że grupa krwi wpływa na charakter człowieka i skłonność do nałogów.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group