forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia - forum bez granic...

Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Kary cielesne wobec dzieci


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna -> KONTROWERSJE
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

elizz
mam usta namiętne jak brzeg nocnika




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pon 16:12, 05 Lut 2007    Temat postu: Kary cielesne wobec dzieci

natknelam sie na taką wypowiedz w necie, gosc pisze:
"Tak lać młodzież żeby iskry szły. Tylko w ten sposób pokonamy teraz zło w młodych"

dawniej linijka, klęczenie na grochu itd.

ustosunkujcie sie prosze do tego problemu, co sądzicie na temat kar cielesnych stosowanych wobec dzieci, gdzie lezy granica miedzy rodzicielskim upomnieniem a przemocą, czy wychowanie dziecka jest indywidualna sprawa rodzica czy tez ta kwestia powinna byc regulowana z zewnatrz?
kiedy powinnismy interweniowac w wychowanie dzieci np. sąsiada? czy wypada sie wtracac?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:29, 05 Lut 2007    Temat postu:

no wiec powiem tak:
moi rodzice ubzdurali se, że ponieważ jestem jedynaczką, jeśli będą zbyt pobłażliwi to mnie rozpuszczą, wiec na wszelki wypadek postanowili przegiąć w drugą stronę... wiecie, wracanie do domu o 22-tej, żadnych dyskotek do 18-tki, itp.
jako małolata dostawałam nieźle w dupę, nawet kilka śladów mam do dziś :/
nauczyło mnie to tylko strachu przed rodzicami oraz tego, ze żeby przetrwać muszę kłamać... ostatnio moja matka przypomniała mi, że jako dziecko kłamałam jak z nut patrząc "szczerze" w oczy... cóż, dzieci nie potrafią kłamać od urodzenia, tak?
innych efektów nie zauważyłam...
bicie nie ustrzegło mnie ani przed głupstwami własnymi, ani przed niebezpieczeństwami świata naszego...
za to stałam się strasznie dzika, a moi rodzice nigdy mnie tak naprawdę nie poznali...
jak ktoś chce mieć takie dziecko, niech je leje na zdrowie :/

a co do interwencji... mam z tym problem :/ bo z jednej strony czasami jak widzę te pindy, które dzieciaka szarpią za rękę albo leją za jakieś pierdoły to mi się ciśnienie podnosi, ale z drugiej strony... parę razy coś powiedziałam, w odzewie usłyszałam, ze jak będę miała własne dzieci to pogadamy... no i co ja akurat mogę na takie dictum Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

elizz
mam usta namiętne jak brzeg nocnika




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Pon 16:49, 05 Lut 2007    Temat postu:

moj bliski znajomy zwierzal mi sie jak w domu byl bity on i rodzenstwo, wielogodzinne kleczenie na grochu jako kara, bardzo trudne przezycia, do tego dochodzila rowniez przemoc w stosunku do matki, czego go to nauczylo? agresji do mezczyzn i szacunku do kobiet, w obu przypadkach uczucia te wystepuja w nadmiarze, agresja wiadomo, a szacenek do kobiet do bolu - moga z nim robic co chcą - on nawet nie pisnie.

ja nie zaznalam kar, moi rodzice byly poblazliwi (ze wzgledu na chorobe mojego brata malo sie mna interesowali, o czym wczesniej juz pisalam), klapsy byly zawsze jakies tam od mamy, nawet do tej pory sa, ale zawsze z usmiechem na twarzy, w sytuacji typu 'gdzie masz kapcie?', no i nigdy ich nie czuc - sa jak dotkniecie ręką,

mysle ze nigdy nie uderze mojego dziecka, co nie znaczy ze dam mu wolna reke zeby samo sie wychowalo, ale ja to nawet psa nie uderze wiec dziecka tym bardziej, mysle ze wystarczajaca karą powinno byc upomnienie i brak nagrody, no zobaczymy jak to 'w praniu' wyjdzie,

co do upominania innych, balabym sie, po prostu bym sie bala, kiedys nawet mialam sytuacje ze babka pijana kompletnie szla kolo sklepu (ja z psem bylam), okropnie wrzeszczala i przeklinala na malego synka, mowila ze jak jesczze raz odejdzie od niej na chwile to tak mu wpierdoli ze przez tydzien nie usiadzie, dziecko zaczelo biec, ucieklo, gdzies mi z oczu zniknelo...znajac zycie wrocilo do domu...i dostalo Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Natalcia
ospermiony przez stado dzikich murzynów




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 1580
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Pon 17:06, 05 Lut 2007    Temat postu:

Ja jestem za wychowaniem tzw. bezstresowym !!! nigdy nie uderzę dziecka, ale to nie znaczy, że na wszystko mu pozwolę :] trzeba wiedzieć jak wychowywać dziecko i że krzyk oraz bicie pogarsza sytuacje !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:14, 05 Lut 2007    Temat postu:

Mnie zastanawia jedna rzecz, chyba gdzieś już o tym pisałam...
Jesli ludzie idą gdzieś pracować, najcześciej kształcą się w tym kierunku, nawet jeśli kupują jakieś zwierzę, najczęście dowiadują się czegoś na jego temat. Tymczasem kiedy rodzi się dziecko, jakieś takie przekonanie jest, ze "we krwi" ma się wszystko potrzebne do jego wychowania... a to gówno prawda przecież Confused Kurde, wychowanie dziecka to zajebiście ciężka praca Confused Od razu z góry was za nią podziwiam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

brzoskwinka
jestem pojebany/a jak lato z radiem




Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 1475
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:42, 05 Lut 2007    Temat postu:

Natalcia napisał:
Ja jestem za wychowaniem tzw. bezstresowym !!! nigdy nie uderzę dziecka, ale to nie znaczy, że na wszystko mu pozwolę :] trzeba wiedzieć jak wychowywać dziecko i że krzyk oraz bicie pogarsza sytuacje !!!


tez bylam kiedys za wychowaniem bezstresowym...do czasu gdy wyjechalam do Danii jako opiekunka do dzieci (5,7,9 lat)i wtedy na wlasnej skorze przekonalam sie jak sie zachowuja dzieci wychowane bezstresowo...uwazam ze dzieci nie powinnym byc bite, ale krzyknac i zastosowac jakas kare (np. nieogladanie TV)poprostu trzeba


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Victoria
niedysponowany, luźny chomiczy stolec
niedysponowany, luźny chomiczy stolec




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:02, 05 Lut 2007    Temat postu:

Mnie nikt nie bił, nie krzyczał na mnie choć podobno byłam większą rozrabiaką niż mój starszy brat i wiem, że bijąc mnie nic by rodzice nie wskórali a wręcz przeciwnie. Najgorszą karą dla mnie zawsze były " kanapowe " rozmowy, podczas których oni gadali i gadali i gadali a ja udawałam, że słucham Smile uogólniając -jestem za bezstresowym ale mądrym wychowywaniem Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

samSiedlce
twardo stawiający stolca kulfon




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pon 19:35, 05 Lut 2007    Temat postu:

Moim zdaniem. Bicie czy znęcanie się psychiczne nad dzieckiem nie przynoszą żadnego pożytku. Przemoc to przemoc.
Bije ten, kto nie potrafi znaleźć argumentów, a chce udowodnić, że jest "silniejszy".

Jeśli chodzi o tzw. wychowywanie bezstresowe, to ludzie to różnie rozumieją. Ogólnie panuje przekonanie, że dziecko nic nie rozumie i nie da się mu wytłumaczyć. Tak więc zwolennicy "bezstresowego wychowywania" często hodują potwory, bo dziecko ma prawo każdemu wejść na głowę, a zwrócenie mu uwagi jest zamachem na jego... sam nie wiem... Jego Wysokość(?)
Nic więc dziwnego, że widząc takie efekty wiele osób jest przeciwna "bezstresowemu wychowywaniu".

Mieszkałem z moją córką przez jej pierwsze trzy lata, w tym czasie ani razu nawet na nią nie krzyknąłem. Przy tym była grzeczna, nie ściągała z półek, jak to często się szkrabom zdarza. Moja metoda polegała na tłumaczeniu, przy czym nie wciskałem dziecku kitu, jak niektórzy, że np. serwetka jej zrobi krzywdę. Po prostu, jeśli chciała coś wziąć, czemu mogła zrobić krzywdę, a ono jej nie, tłumaczyłem, że to nie jest dla dzieci/ to jest tatusia i mamusi i może się zepsuć. Krótko mówiąc, tłumaczyłem jej jak jest naprawdę. Działało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Majk
Administrator
Administrator




Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 2188
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pon 19:39, 05 Lut 2007    Temat postu:

ja jestem wychowywany bezstresowo no i prosze jakie jest ze mnie grzeczne dziecko... Smile nie robie rozpierdolki i to jest najwazniejsze:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

samSiedlce
twardo stawiający stolca kulfon




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Pon 19:50, 05 Lut 2007    Temat postu:

Majk napisał:
nie robie rozpierdolki i to jest najwazniejsze:)
hihi
A kto Promila założył?
Wink

A ja byłem wychowywany stresowo, zbytnio się z tego nie cieszę.
Na szczęście jestem takim indywidualistą, że i tak wyrosłem na debeściaka Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Victoria
niedysponowany, luźny chomiczy stolec
niedysponowany, luźny chomiczy stolec




Dołączył: 19 Lis 2006
Posty: 898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:02, 07 Cze 2007    Temat postu:

Stłumiony gniew bitego dziecka przeradza się w nienawiść do siebie i innych. Bardzo często z bitych dzieci wyrastają rodzice, którzy biją.
Od trzech lat 30 kwietnia obchodzony jest jako Światowy Dzień Sprzeciwu wobec Bicia Dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Tatiana
dymam małpki




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 2:19, 21 Sty 2009    Temat postu:

samSiedlce popieram Cie w 100%!!!! Oby bylo wiecej takich madrych i swiadomych rodzicow.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

samSiedlce
twardo stawiający stolca kulfon




Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 1265
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 9:37, 21 Sty 2009    Temat postu:

Nie chcę pisać na ten temat, ale zapewniam Cię, że jako rodzic też popełniłem wiele błędów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Tatiana
dymam małpki




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce

PostWysłany: Śro 10:36, 21 Sty 2009    Temat postu:

Kazdy jest tylko czlowiekiem, i nie popelnia bledow tylko ten co nic nie robi... No chyba ze uderzyles dziecko, akurat tego nie da sie niczym usprawiedliwic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna -> KONTROWERSJE Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin