dziwne rzeczy które robimy po wypiciu

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

czy jest coś czego wstydzicie sie a zrobiliscie po wypiciu, jak działa na was alkohol, czy czlowiek po wypiciu jest bardziej rozmowny, czy czlowiek po wypiciu jest prawdomowny? te i tego typu rzeczy prosze tutaj Smile

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

otoż ja zachowuje sie dziwnie po wypiciu, zazwyczaj staje sie glosniejsza, tzn zaczynam mowic glosniej i nie slysze tego, najgorsze jest w knajpie gdy konczy sie piosenka i nagle cisza i slychac niemal moj wrzask Neutral

kolejna rzecz to robie sie bardziej rozmowna, na codzien jestem niesmiala, raczej malomowna i lubie obserwowac ludzi, cieszy mnie to w sumie, po wypiciu gadam, gadam i gadam do znudzenia, i tak w nieskonczonosc, o dupie marynie zazwyczaj lub o swoich problemach,

co do mojej prawdomownosci po wypiciu to jestem dowodem obalajacym ten mit, wlasnie po wypiciu najlepiej manipuluje mi sie ludzmi, potem zwykle tego zaluje i jest to dla mnie zwyklym obciachem no ale coz,

co do rzeczy ktorej sie wstydze i nigdy niemal nikomu nie mowilam (oprocz mojego partnera, kolegi i was) to to gdy zasnelam po wypiciu w nie tym autobusie co trzeba i obudzilam sie w czyzynach i zapieprzalam kompletnie nawalona na nogach do domu Sad

o czym juz raz wspominalam

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

ja po wplywem robie sie baaaardzo rozmowna,duzo gadam,nie zawsze madrze:)

jesli chodzi o mowienie prawdy po wypiciu to..........potrafie powiedziec komus wszystko co mi sie w nim nie podoba, co mnie wkurza ale napewno nigdy nie zdradze zadnej powierzonej mi tajemnicy

jest jedna rzecz ktorej sie kiedys wstydzilam, teraz sie z tego smieje:) na działce ze znajomymi poszlam sie w nocy kapac nad jezioro, wszyscy bylismy niezle wcieci, wiec kapalismy sie jak nas Bog stworzyl...rano stwierdzilam ze brakuje mojego staniczka...chlopak ktory mial domek nad jeziorem pozniej mi go dostarczyl:) nie wiedzial ze to dokladnie moj, ale slyszal wtedy moje imie, wiec.... Smile

Majk · Administrator

ja kocham wszystkich, sikam na murki i czasem krzycze głosno jakies głupoty... gadam z żulami, gryze sławka, zbijam wszystkim grabe, pierdole głupoty i cos co juz chyba wszyscy znaja - zawsze słucham muzy z komorki:] i robie wioche...no i gaszenie latarni tez nalezy do moich najebkowych obowiazkow

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

ja macam nieswoje dziewczyny Very Happy

zasluguje na ostrzezenie wg regulaminu, ale stosujac sie do tego samego regulaminu, nie zasluguje na nie gdyz tak mowi regulamin :]

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

Wszystko zależy od tego gdzie i z kim piję ... i co piję... i czym zagryzam Confused

Jak piję wódkę i jem paprykę - rzygam przez okno lub balkon
Jak piję wino - mam ochotę na sex
A ogólnie... jestem w nastroju do zwierzeń i kocham wszystkich ludzi i wszystkie zwierzątka Laughing

i niiiiiczym się nie przejmuję Rolling Eyes

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Ja jak się napiję to się śmieję. Mam grzanę, kiedy widzę jak wkurzają się Ci co po wódce snują swoje życiowe filozofie i próbują mi wmówić, że życie jest piękne Razz

. Chciałabym też wiedzieć dlaczego większości moich znajomych wydaje się, że mogę wtedy być ich powiernikiem. Często na drugi dzień jest to powód do śmiechawy ale zdarza się i tak, że nie wiem co z tymi wiadomościami zrobić.
Ogólnie po wypiciu jestem pokojowo nastawiona do całego świata i raczej nic nie jest w stanie zepsuć mi humoru Laughing

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Ja po wypiciu jeszcze bardziej rozmowny, podobnie jak Ono kocham wszystkich dookoła, śpiewam przytulam się do wszystkich koleżanek, mówię im, że je kocham, zapraszam nie znajomych do stolika, rozwalam lusterka przy samochodach, sikam pod latarniami, drę się pod balkonami najczęściej po angielsku no i mam ochotę na więcej alkoholu. Zapomniałem dodać, ze jeszcze dzwonie do innych znajomych i krzyczę a na drugi dzien nic nie pamietam Smile

Majk · Administrator

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Majk więc musimy się kiedyś spotkać i zrobić to co lubimy, hehehe

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

tule się, pisze glupie smsy, staje sie czula (co rzadko mozna u mnie stwierdzic),czasem dzwonie, mam chcice i takie takie. Ale to chyba normalne nie Razz

? probowalam raz nasladowac majkela i kopnelam w latarnie, niestety nie zgasła a mnie bolała noga ;] aaa wiem, podgladam jeszcze mezczyzn jak siusiaja Very Happy

samSiedlce · twardo stawiający stolca kulfon

Ja po alkoholu wszystkich kocham, jestem bardziej rozmowny i zabawny. Jeśli chodzi o szczerość i okazywanie pozytywnych uczuć, bywam wręcz wylewny, oczywiście w granicach przyzwoitości. A jak pijemy we dwóch z moim ojcem i zacznie się mnie czepiać, to daję mu za to dobrze do wiwatu.

Ndrew · dymam małpki

Ja po alkoholu, staję się cholernie szczery, wylewny, i wygaduje wszystkie swoje tajemnice Very Happy

. No poza tym chce mi się jeszcze bardziej pić i takie różne ^^. No i jeszcze leję gdzie popadnie![/code]

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

chyba tu... jakaś niemrawa jestem od tych wszystkich 'mondryh ksionrzek' więc nie chce mi się szukac... enyłej, kolega miły mój - jak dorwę, zajeżdżę na śmierć... albo wróć, nie, bo to byłaby zbyt przyjemna śmierć Confused

-w każdym razie kazał mi przeczytać przed nadchodzącym weekendem, sugerując, że niby powinnam się zastanowić nad sobą...hmm... ale to jest DO FACETÓW, więc mnie na nic Laughing

Za to może wam się chłopaki przysłuży Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

ja jeszcze po wypiciu robie sie zbyt i nienaturalnie towarzyska, smieje sie jak glupia, spiewam glosno piosenki, i jeszcze w drodze do domu ide do Mc Donałdsa z czym walcze bezskutecznie Sad