Kilimandżaro :)

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Bycie kimś, kim się nie jest - nie, zachowywanie się wbrew swoim nawykom, przyzwyczajeniom - nie. Każdy jest inny, niekiedy musimy dostosować się do danej sytuacji, bo tak wypada (znów padło to słowo), ale fakt faktem niekiedy nie mamy wyjścia i musimy przybrać daną postawę do danej sytuacji, ale nigdy nie możemy zapominać kim jesteśmy. Ono napisała "...może się okazać, ze pierwsza droga tez donikąd nas nie zaprowadzi...", wydaje mi się, że w obecnych czasach przeciwstawiając się niektórym ogólnie przyjętym zasadom można zajść dalej niż się nam wydaje, tylko musimy umieć to skutecznie wykorzystać. Obrócić to tak, abyśmy mogli w pełni z tego skorzystać. Może mój post nie ma większego sensu, ale ja mam takie odczucia.

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Ja do pewnego momentu szłam z prądem, bo tego ode mnie oczekiwano i myślałam, że tak ma być, ale jak wybrano za mnie kierunek studiów to się właśnie wkurwiłam i zamiast na medycynę poszłam tam, gdzie chciałam. Ojciec się motał i wściekał ale po roku mu przeszło. To pójście pod prąd kosztowało mnie wiele wyrzeczeń bo zostałam sama z opłacaniem stancji, żarcia, książek itp a co z tym się wiąże musiałam znaleźć sobie pracę, dawać korki a po nocach się uczyć. Jeszcze niedawno sama siebie pytałam - czy warto było ?, teraz wiem, że warto, warto realizować swoje marzenia nawet za cenę poniesionych trudów.

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Często tyłek boli od kopniaków ale za to jaka satysfakcja jak się uda Razz

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

schodzicie z tematu Razz

elizz · mam usta namiętne jak brzeg nocnika

gdyby ciagle trzymac sie tematu to by tu zadnych dyskuscji nie bylo, a ciezko sie przenosic z tematem nie wiadomo gdzie bo juz by nic nie bylo wiadomo z na wpol urwanych mysli :] z reszta temat nie odbiega bardzo od kilimandzaro, bo przeciez mowimy tu o sytuacji gdy robimy to na co mamy ochote i nie czekamy, realizujemy swe marzenia i pragnienia pomimo tego ze 'nie wypada', czyz nie? :>

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Dobrze, że Gosia pilnuje porządku bo zeszliśmy z tematu już na 5 stronie.. a ostatnio na temat napisał chyba Sam :

-Żeby nie spamować, to uściślę. Na pierwszej randce kobiecie wypada być jak Kilimandżaro. Ale chyba nikt nie twierdzi, że Kilimandżaro nikt jeszcze nie zdobył

A właśnie przeczytałem, że okoliczne plemiona dawno temu nazywały Kilimandżaro Górą złych duchów. Hihi. Zaczynam się zastanawiać, czy dziewczyna na pierwszej randce powinna się tak zachowywać