seks kolezenski

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

zgadzam sie!!!

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Jeszcze dobrze Gosiu nie weszłaś w dorosłe życie a już mówisz o seksie koleżeńskim ? dla mnie to dziwne, dziewczyny w Twoim wieku przeżywają pierwsze miłości a Ty piszesz o zaufanym koledze...

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

no coz figo, moze bede troche niemily, w kazdym badz razie ty masz swoja kobiete i mozesz tam sobie robic figo fago, a niektorzy tak dobrze nie maja :]

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

eee figo ja powiedzialam ze jestem za seksem kolezenskim co nie znaczy ze to praktykuje;> nie mysle teraz o tym, raczej mowilam o przyszlosci. wiek ok. 30 lat;]

brzoskwinka · jestem pojebany/a jak lato z radiem

a jezeli nie moze znalezc tej jedynej milosci...???

Moze sie ze mna nie zgodzicie,ale uwazam,ze teraz jestescie w najlepszym wieku zeby szalec, poznawac wszystko. Kiedy bedziecie to robic????
i chodzi mi tu tez o sex...oczywiscie nie mowie zeby skakac z lozka do lozka,ale sex z kilkoma partnerami jest naprawde potrzebny w doroslym zyciu, a udane zycie sexualne to 70%udanego zwiazku.

wiec jesli ktos jest sam i nikomu nie robi krzywdy,to niech korzysta i chyba lepiej zeby byl to kolega/kolezanka,niz ktos zupelnie nieznajomy

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Gosiu, ja źle zrozumiałem Twoją wypowiedź, powinienem wiedzieć, że taka fajna dziewczyna nie ma problemu z brakiem faceta Smile

Generale, ja wiem jak to jest czekać..ja o swoją dziewczynę starałem się ponad rok i teraz jestem taki szczęśliwy, że zapomniałem jak to jest być samemu, sorka Smile

Martusia · mamo a pokemon sie na mnie wypial

Szaleństwo to nie tylko seks.Poza tym,co to za argument?W naszym wieku?Mam 21 lat i uważam,że jeszcze wiele przede mną.I tak sobie myślę,że jak już się w wieku 17-18 lat dziewczyny będą uprawiały seks koleżeński,bo im sie znudziło czekanie na faceta,to będą znudzonymi 30latkami.I też nie zgodzę się z tym,że potrzeba kilku partnerów.Jak raz wyjdę za mąż i mi się nie spodoba,to się rozwiodę i spróbuję z innym?A nóż widelec będzie lepiej?Nie sądzę.

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

jako 18latka nie mam zamiaru jakos skakać od kolegi do kolegi aby rowinac swoje umiejetnosci i zdobyc lepsze doswiadczenie;] wierze ze jestem w takim wieku w ktorym dopiero zaczyna sie tak naprawde dobrze poznawac ludzi i dojrzewa sie do jakiegos zwiazku. I mam jeszcze sporo czasu aby znalezc sobie mezczyzne moich marzen. ale nie ukrywam tego iz jesli ebde sama i bede starsza (czyt. kolo 30tki) skorzystam z seksu kolezenskiego.

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Mnie zastanawia w tej dyskusji jedna rzecz...mając stałego partnera można mieć pewność, że jest zdrowy, że nie zarazi nas żadną paskudną chorobą. A co wtedy, kiedy wybranemu przez Ciebie na seks "koledze" wcześniej spodobały się inne "koleżanki" i choć ufasz jemu, on sam może nie wiedzieć, że jest czymś zarażony ?

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

najpierw badania pozniej seks;]

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Jak w Stanach, tam przed ślubem robione są badania na aids.

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

po to sa prezerwatywy, poza tym wlasnie o to chodzi ze trzeba miec pelne zaufanie do osoby z ktora sie to robi...a co do marty stwierdzenia ze szalenstwo to nie tylko seks, owszem marta, ale nie zapomnij ze o seksie jest wlasnie ten temat ;]

Martusia · mamo a pokemon sie na mnie wypial

to było,Łosiu,tylko odniesienie,wiem,co pisze:]

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

odnies to ty sie do lozka uparciuchu ty, kastracie :]

Martusia · mamo a pokemon sie na mnie wypial

obiecuje w tym temacie odnosic się tylko do łozka,bucusiu:]