forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia - forum bez granic...

Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
dowcipy pisane


 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna -> TEMATY Z DUPY
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

jaja
Gość







PostWysłany: Pią 22:49, 28 Mar 2008    Temat postu: dowcipy pisane

Znacie?
......tak?
To poczytajcie:

Siedzą dwie kurwy na molo, i jednej zachciało sie sikać.. Poszła wiec na krawędź mola wypięła się i sika smiejąc sie w głos.
- Co Cię tak smieszy? Pyta koleżanka..
- Bo leję komus do kajaka!
- Nie ciesz się , to nie kajak tylko cipa ci się odbija w wodzie..

Wigilia. Stół zastawiony "jadłem wszelakiem", rodzice śpiewają kolędy, choinka pięknie świeci lampeczkami, a dziecko jak to dziecko - niecierpliwie czeka na prezenty. W końcu dzwonek do drzwi.
- To Święty Mikołaj! - radośnie krzyczy mały chłopczyk - Prezenty przyniósł!
Rzuca się do drzwi, otwiera i...
Do mieszkania rzeczywiście wtoczył się św. Mikołaj, ale tak pijany, że ledwo mógł na nogach ustać. Walnął się na kanapę i powiódł mętnym wzrokiem po biesiadnikach. Chłopczyk wcale nie zrażony tą sytuacją podbiegł do niego, szarpie go za rękaw i woła:
- Ja chcę taki duży, czerwony samochód strażacki z syreną!!!
- Aaaa, proszszę cieebie barcco - wybełkotał Święty Mikołaj i podpalił mieszkanie.
syn pisze do swojej matki:
Kochana Mamo, urodził mi się Syn, jako że żona moja nie miała pokarmu, to wykarmiła go czarnoskóra mamka,a kolor skóry dziecka zmienił sie na ciemny.
matka mu odpisuje:
Drogi Synu, Jak Ja Cię urodziłam to również nie miałam pokarmu, nie stac mnie było na mamkę wiec wykarmiłam Cie mlekiem krowim, lecz rogi wyrosły Ci dopiero niedawno

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?

Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny.
Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....


Spotyka sie Syzyf z Edypem w Bronxie
- Yo! Rolling Stone!
- Yo! Mother Fucker!


przychodzi górnik do lekarza:
- panie doktorze, urwało mi worek
- mosznowy?
- ni mom

Co robiłaby dziś Księżna Diana gdyby żyła?
Pewnie drapałaby w wieko trumny...


porcja sucharków na weekend

- Nie ma bardziej kochającego zwierzęta człowieka niż Albin – mówi Rysiek.
- Ta...?
- Tak. Jak topi małe kotki, to tylko w ciepłej wodzie...

Wchodzi ojciec Jasia do pokoju i pyta:
- Jasiu dlaczego owijasz tego chomika tasmą izolacyjną??
A Jaś na to:
- Żeby nie pękł jak go będę pierdolił!!


Przedstawienie "Romeo i Julia". Julia umiera, Romeo pada na kolana i mówi:
- Co mam robić, co mam robić???
Głos z widowni:
- Pierdol póki ciepła!!!

Kynolog przychodzi do znajomych którym urodziły się trojaczki. Przygląda się, przygląda, mruczy, po czym po chwili wskazuje palcem i mówi: ja bym zostawił tego

wchodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:
-poproszę tego stepującego żółwia z wystawy!
sprzedawca:
-stepującego żółwia? ach, znów zapomniałem wyjąc grzałkę z akwarium...

- Panie doktorze, do której pan dziś przyjmuje?
Lekarz wskazuje lewą kieszeń.
- Do tej.

Przychodzi laska do lekarza:
- panie doktorze w sobotę wychodzę za mąż, i chciałabym, żeby podczas nocy poślubnej była krew... Problem w tym, ze nie jestem dziewica...
- proszę sie rozebrać i nachylić...
- Doktorze, będziemy sie bzykać?
- Nie, Proszę sie rozebrać i nachylić...
Coś tam pogrzebał. I kazał przyść po weselu...
Przychodzi laska po weselu, zadowolona z obrączka na palcu...
- Panie doktorze, bardzo Panu dziękuję!!! Było tyle krwi, tyle krwi...
- Proszę sie rozebrać i nachylić...
- Doktorze, będziemy sie bzykać?
- Nie, proszę sie rozebrać i nachylić... Żyletkę wyjąć muszę...

Facet do ekspedientki:
- Poproszę rolkę papieru toaletowego.
- Jaki kolor?
- Pani da biały, sam walnę odcień.
Powrót do góry

bimbasek
spierdolilem z wiadra po skrobance




Dołączył: 22 Maj 2006
Posty: 2237
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:47, 29 Mar 2008    Temat postu:

sugeruje, najpierw przegladnij dobrze forum, a pozniej cos pisz ok:]? taki temat juz jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

jaja
Gość







PostWysłany: Nie 23:27, 30 Mar 2008    Temat postu:

przeglądałem, nie znalazłem
Znacie?...to poczytajcie..

Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby pokochać paskudną dziewczynę?
- Nie stoi - właśnie to.

Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników słychać głos stewardesy:
- Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga połowa - gruźlicę.
- Co ona powiedziała? - pyta sie wnuczka przygłuchawy dziadek.
- Żeby dupczyć tylko te, które kaszlą.

- Panie doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem.
- Weź te czopki, są bardzo mocne.
Podczas następnej wizyty:
- Panie doktorze, może jednak coś słabszego, bo jak się obudziłam to miałam ciągle palec w dupie.

Przy piwku trzech kolesi dzieli się wrażeniami z ostatnich imprez:
- Tak się narżnąłem - mówi pierwszy - że jak rano otworzyłem oczy, patrzę - dom mój, spoglądam niżej - garaż mój, tylko samochód w garażu inny. Okazało się, że cudzym przyjechałem.
- To nic - mówi drugi. - Budzę się rano, otwieram oczy, patrzę: żona. Odwracam się na drugi bok, patrzę: leży jakaś laska. Tak się dzień wcześniej nawaliłem, że jakąś dupę do własnego, małżeńskiego łoża zaciągnąłem!
- A ja - smętnie mówi trzeci - budzę się, otwieram oczy, patrzę: leżę na trawniku, bez majtek, a na moim fiucie siedzi wielka czarna wrona i dziobie mnie w jajca. A ja miałem tak sucho w ryju, że nawet "Sio, ty kurwo!" nie mogłem powiedzieć!

Rosyjscy neurolodzy odkryli nerw łączący oko bezpośrednio z dupą.
Kiedy ukłuli pacjenta igłą w dupę, w jego oku pojawiła się łza.
Kiedy wbili te sama igle w oko, pacjent się zesrał.

Mąż i żona jedzą obiadek, żona paskudnie oblała się zupą:
- Popatrz jak ja wyglądam - jak świnia!
- No - i jeszcze się zupą oblałaś.


Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze.
Podchodzi do niego przechodzień i pyta:
- Dlaczego Pan płacze?
- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską w okolicy, ma 22 lata wymiary 90/60/90, super gotuje, kochamy się kiedy chce, wieczorem mi czyta...
- No to o co chodzi ?
- Nie pamiętam gdzie mieszkam!

Administratora systemu powolano do wojska. Stoi glucha noca na warcie i nagle widzi majaczaca w ciemnosciach sylwetke.
- Haslo! - wola admin.
Odpowiada mu cisza.
- Haslo! - wola ponownie admin.
Znowu cisza.
- Haslo! - wola raz jeszcze.
Po trzykrotnym wezwaniu bez odpowiedzi, admin sciaga z ramienia kalasznikowa. Krotka seria, sylwetka upada.
- User unknown. Access denied... - mruczy do siebie zadowolony administrator...


W sklepie zoologicznym stoi wielkie akwarium, a w nim plywa zajebiscie fajna rybka. - Poprosze o te... te rybke - mowi klient.
- Ona nie na sprzedaz - mruczy sprzedawca.
- Czemu?
Chwila ciszy.
- Nie mozemy, kurwy, zlapac...

Pewnego dnia podczas odprawy zwołanej przez brygadzistę grupy budowlanej pracownicy zauważają, że brygadzista ma strasznie zapuchnięte lewe oko.
-Panie brygadzisto, na litość boską co się Panu stało ?
-To nie wasza sprawa! Do roboty!
- Ależ niech Pan będzie ludzki i odpowie.
- To od mrożonego kurczaka - odrzekł brygadzista.
- Jak to możliwe ?
- A bo stałem obok mojej żony, nagle patrzę jak schyla się do zamrażarki i wypina pupcię. I tak patrzę na jej krągłe pośladki i myślę: chyba z podniecenia oszaleję. Odsuwam jej stringi i jadę od tyłu. Jak przyjemnie!
Nagle żona odkręca się do mnie i wali mnie w łeb zamrożonym kurczakiem.
- Jak to, to ona nie lubi od tyłu ? Przecież to każda kobieta uwielbia.
- Lubi lubi, tylko nie w Tesco !

-Babciu widziałaś moje tabletki? były oznaczone SLD
-Pierdolić tabletki, widziałeś kurwa smoka w kuchni ?!

Gun Shop Owner: Hi, How can I help you?
Client: I am looking for a gun.
Owner: What kind of gun are you looking for?
Client: (pointing at the biggest handgun in the case): That one looks about right.
Owner: (very surprised): Why do you need a .44 magnum?
Client: It is for shooting at cans.
Owner: (pointing at a small handgun) Well, this is the perfect size for shooting at cans.
Client: (pointing again at the .44) Nah, I need this one.
Owner: OK, what kind of cans are you shooting at?
Client: Mexi-cans... Puerto Ri-cans... Afri-cans...

Żona wysyła męża po bułki do sklepu
- ile kupić kochanie?
- tyle ile razy sie wczoraj kochaliśmy
mąż w sklepie
- poprosze siedem bułek
ekspedientka zaczyna pakować a on
- albo nie, nie siedem, niech pani da pięć, jednego loda i jedno kakao

Na Uniwersytecie Jagiellonskim bylo czterech bardzo dobrych
studentow, radzili sobie swietnie na wszystkich egzaminach i
testach. Zblizal sie egzamin z chemii, mial byc w poniedzialek o
8.00, wszystkim z ocen wychodzila 5. Byli tak pewni siebie ze
przed egzaminem zdecydowali poimprezowac u kolegow z uniwersytetu
w Poznaniu. Bylo super ale zapili ryja w weekend i jak zasneli w
niedziele po poludniu, obudzili sie w poniedzialek kolo 12.00. Na
egzamin oczywiscie nie zdazyli, postanowili zabajerowac profesora.
Tlumaczyli sie ze w weekend pojechali do kolegow na uniwersytet do
Poznania aby poglebic wiedze i wymienic doswiadczenia, niestety w
drodze powrotnej gdzies w lasach zlapali gume, nie mieli kola
zapasowego i dlugo nie mogli znalezc nikogo do pomocy. Dlatego
niestety przyjechali dopiero kolo poludnia. Profesor przemyslal
to i mowi:
- OK mozecie przystapic do egzaminu jutro rano.
Studenci zadowoleni ze sie udalo go zbajerowac, pouczyli sie
jeszcze troche w nocy i na drugi dzien przyszli jak zwykle pewni
siebie. Profesor posadzil ich w czterech osobnych pokojach,
zamknal drzwi, a asystenci rozdali pytania. Caly test byl za 100
punktow. Na pierwszej stronie bylo zadanie za 5 punktow, ktore
wszyscy rozwiazali bez wysilku. Na drugiej stronie bylo tylko
jedno pytanie za 95 punktow:

- Ktore koło?


Wsadzili 70 letniego dziadka do więzienia. Dziadek wchodzi do celi pełnej strasznych zakapiorów:
- Za co cię posadzili dziadygo?
- Za figle.
- Za jakie kurwa figle?! Co ty będziesz kit wciskał, gadaj zgredzie za co, bo po tobie!
- To ja to mogę pokazać - mówi dziadzio.
- Ta? No to pokaż! - mówi zaintrygowany herszt celi.
Dziadzio przeżegnawszy się bierze wiadro służące w celi za ubikację i puka w drzwi. Kiedy uchylił się judasz, dziadzio chlust zawartością kibla przez judasz, odstawił wiadro na miejsce i stanął obok drzwi na baczność.
Po chwili drzwi się otwierają, staje w nich gromada wkurwionych klawiszy, w tym jeden wysmarowany gównem, i mówią:
- Dziadek, ty się odsuń na bok, żeby ci się przypadkiem nie oberwało.
Powrót do góry

ono
jestem pojebany/a jak lato z radiem




Dołączył: 08 Gru 2006
Posty: 1461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:16, 01 Kwi 2008    Temat postu:

jaja napisał:
przeglądałem, nie znalazłem

Może dlatego, że wątek z kawalami zatytułował szanowny admim "Nikt mnie nie lubi, jestem z domu dziecka i śmierdzę rybą"
Rolling Eyes
http://www.promil.fora.pl/tematy-zapomniane,15/nikt-mnie-nie-lubi-jestem-z-domu-dziecka-i-smierdze-ryba,80.html


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

elizz
mam usta namiętne jak brzeg nocnika




Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1935
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: południe

PostWysłany: Wto 23:05, 01 Kwi 2008    Temat postu:

o jezu i nikt się nie zorientował, że tam są kawały? ależ te ludzie niedomyślne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Szakal
aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy




Dołączył: 07 Lut 2007
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:46, 02 Kwi 2008    Temat postu:

przeciez to od razu na pierwszy rzut oka widac po temacie, no ludziska... Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum dla ludzi, którzy maja coś do powiedzenia Strona Główna -> TEMATY Z DUPY Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin