seks a grzech

generał · cofnięta w rozwoju, przegniła onanistka

a wiec widzisz paradoks tej swojej religii, jeden z wielu nawiasem mowiac, rzuc to w pizdu :]

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

Figo · śmierdzący chujownik z koziej dupy

Ja się nie będę wymądrzał bo wszystko napisali już Generał i Ono. Powiem tylko tyle, że taki z Ciebie katolik jak ze mnie np. Bonaparte.
Nie uczyni z Ciebie katolika coniedzielne tuptanie do Kościoła a jeśli w księdzu widzisz bardziej faceta niż spowiednika to jako katolik masz problem.

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Ja chciałabym wiedzieć ilu z tych 90 % polskich katolików jest nimi naprawdę....

Mimek · dymam małpki

cholera... Wy wszyscy macie racje... chujowy ze mnie katolik Smile

Szakal · aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy

Victoria · niedysponowany, luźny chomiczy stolec

Ale się rozpisałeś, Szakal Smile

. Ja nie chcę ciągnąć wątku wiary bo dla mnie logiczne jest, że jeśli w coś wierzę to wierzę w to czy jest to dla mnie wygodne czy nie. Jeśli ktoś wierzy, że Bóg istnieje i przestrzega 10 przykazań to przestrzega ich wszystkich a nie tych, które są najłatwiejsze do realizacji. Jeśli Kościół i ksiądz nie są potrzebni, żeby zbliżyć się do Boga w modlitwie to po co iść do Kościoła, można pomodlić się w domu.
To oczywiście tylko moje dygresje odnośnie Twojej wypowiedzi a konkluzja jest taka, że w kwestii wiary bardzo trudno jest się zdeklarować.

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Kilkanaście procent katolików to niby te wszystkie pieprzone mohery, które są strasznie wierzący. Co do tematu ja też wierzę, ale nie praktykuje, dla mnie seks jest przyjemnością a nie grzechem i nigdy nie myślałem w ten sposób, słyszałem o tym, ale nie mam zamiaru rezygnować z przyjemności tylko dlatego bo to grzech.

bimbasek · spierdolilem z wiadra po skrobance

no i mam podobne zdanie;] ostatnio ksiadz mnie wzial do odpowiedzi i zapytal mnie co mnie wzburza w kościele to oczywiscie poruszylam problem antykoncepcji i seksu przedmałżeńskiego.
Ja mu przedstawilam swoje racje a on swoje;] ja powiedzialam ze zdania nie zmienie i ze moze mi postawic jedynke jesli chce Smile

i sadze ze on w jakims tam stopniu rozumie moje argumenty i je popiera ale nie moze tego powiedziec bo musi nauczac to co mu kosciol nakazal;]
Tak czy siak nie powinno sie okreslac czy ktos jest katolikiem czy nie po tym czy uprawia seks przedmalzenski czy tez nie;]

I nie rozumiem czmeu seks jest takim grzechem wielkim?? Cos za coś. Skoro Bóg nam odebrał życie wieczne to niech nam chcoiaz pozwoli korzystac z tego zycia ktore tu mamy;]

Szakal · aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy

dlaczego mowisz ze nam odebral zycie wieczne? przeciez dusza zyje wiecznie i ja w to wierze a powloka cielesna jest tylko tymczasowa, odsylam do doswiadczenia poza cialem czyli OOBE, to jest namiastka tego co jest po smierci Smile

tez nie rozumiem czemu koscio postrzega seks jako grzech, co w tym zlego?

a w ogole znajomy sie kiedys zapytal ksiedza na katechezie czy w koncu seks jest grzechem jezeli ma on miejsce przed slubem czy nie. a ten ksiadz mu na to powiedzial ze jest to grzech wtedy kiedy robi sie to z byle kim, nei kocha sie tej osoby, i robi sie to dla przyjemnosci a nie z milosci do tej osoby. zas nie jest grzechem wtedy jezeli idzie sie do lozka z osoba ktorej jestesmy pewni ze bedziemy z nia do konca zycia, ze mamy zamiar sie pobrac to wg niego nic nie stoi na przeszkodzie zeby isc do lozka aczkolwiek lepiej jest poczekac bo zakazany owoc smakuje lepiej gdy sie na niego poczeka.

ja sie zgadzam z tym ksiedzem. faktycznie uwazam ze jezeli sie pieprzy na prawo i lewo to to jest grzech i to ciezki, a jezeli z ukochana osoba z ktora planujem spedzic reszte zycia to uwazam ze grzechem nie jest isc z nia do lozka przed slubem.

zas z innej strony (wzgledem wiary dalej) patrzac, slub nam daje ta laske Ducha Swietego i daje nam wlasciwie przykaz by ta milosc wydala owoc ktorym ma byc dziecko. tak tak, tak wlasnie jest napisane w modlitwie ktora ksiadz odmawia przy malzonkach przy oltarzu Smile

wiec patrzeac z tej strony to powinno sie isc do lozka dopiero po slubie bo wtedy sie slubuje wiernosc, milosc, uczciwosc itd i po tym teoretycznie jestesmy pewni ze bedziemy z ta osoba do konca zycia wiec wtedy mozemy.

no ale to wg mnie juz jest wg wlasnego uznania, kto wierzy i chce dotrzymac cnote do slubu niech dotrzyma a kto nie chce niech tego nie robi wbrew siebie.

christofferus · mam downa i śmierdze brudnymi skarpetami

Czyli wszyscy ci którzy regularnie odwiedzają agencje towarzyskie grzeszą uprawiając seks z kobietą tam pracującą, bo przecież nie chodzą tam, bo pokochali którąś z dziewczyn, no chyba, że są jakieś wyjątki

Szakal · aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy

wg mnie tak

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

Mniam, uwielbiam takie tematy Very Happy

Szakal · aaaa kuuuurwaaaaa gonią mnie gnomy

no to ja letni jestem Smile

przejebane hehe

ono · jestem pojebany/a jak lato z radiem

kochany, a ja pytam DLACZEGO nagle miałoby się coś zmieniać?